Bieg, który odbył się w miniony weekend, ze względu na duży stopień trudności był przeznaczony dla najbardziej zaawansowanych miłośników biegania. O tym, że łatwo nie było może świadczyć fakt, że wystartowało w nim 200 uczestników, a ukończyło jedynie 60. Siedlczanie uzyskali czas 44h 48min 164km.

Tomasz Niedziółka, który ma na swoim koncie wiele ekstremalnych biegów ukończonych z bardzo dobrymi wynikami nie kryje, że "TRANSJURA” była bardzo wymagającym, ale i ciekawym maratonem.
- Przede wszystkim wielkie gratulacje za debiut dla Michała Romaniuka i Tomka Korzeniowskiego! Jeśli chodzi o maraton - trasa dłuuuga, ciekawa, technicznie zróżnicowana. Było wszystko, od skały poprzez piasek,asfalt, ścieżki leśne po błoto. Pierwszej nocy znaleźliśmy sie w epicentrum burzy z piorunami. Za dnia bardzo gorąco, temperatura dochodziła od 34 stopni, a przy asfalcie nawet do 60. Dzieki umijętnościom nawigacyjnym Michała nie narobiliśmy wielu zbędnych kilometrów, w przeciwieństwie do innych uczestników. Za udział finiszerzy otrzymali dyplom i po kawałku skały jurajskiej - mówi Tomek.

Całej trójce serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych udanych startów.

(Artykuł pochodzi ze strony TS)

http://www.tygodniksiedlecki.com/t17055-ukoczyli.ekstremalny.bieg.htm