Impreza biegowa dla „Twardzieli”

                Ponad 21 kilometrów wymagającej poligonowej trasy, wytyczonej po ścieżkach placu ćwiczeń taktycznych Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie oraz Kampinowskiego Parku Narodowego, pełne umundurowanie i przynajmniej 10-kilogramowy plecak sprawiały, że uczestnicy IV Połówki Komandosa rozgrywanego w sobotę 16 lutego br. musieli się zmierzyć z arcytrudnym zadaniem.

Na starcie stanęło 200 śmiałków (w tym 15 kobiet), z różnych służb mundurowych. Począwszy od Straży Miejskiej, przez Policję, BOR, studentów Wojskowej Akademii Technicznej i żołnierzy jednostek specjalnych Wojska Polskiego. W biegu mógł wziąć także udział cywil jeśli tylko spełnił warunki regulaminu organizatora. Dlatego pośród uczestników można było dostrzec i biegaczy YULO RUN TEAM SIEDLCE.

                „Komandosi” mieli do pokonania trzy kółka po siedem kilometrów. Oblodzona i zaśnieżona trasa, a w wielu miejscach bardzo wąska i bagnista nawet, góra zwana Monte Cassino i latające nad głowami wojskowe helikoptery czyniły bieg wręcz ekstremalnym. Do tego jeszcze śliska podeszwa wojskowych kamaszy, nie zapewniająca stabilności, a przecież już sam fakt biegania w takich butach to nie jest prosta sprawa.

                Wszyscy jednak walczyli dzielnie o każdą sekundę. Wszyscy walczyli również z własnymi słabościami, a uczestnikom wyzwania ogromną frajdę sprawiała także możliwość rywalizacji z zawodową kadrą oficerską.

                W tych ekstremalnych zawodach najlepiej poradził sobie sierż. pchor. Piotr Bartoszewski z Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych z Wrocławia, który na mecie zameldował się po 1 godz. 42 min i 34 s, zaś spośród kobiet - Tamara Mieloch z Warszawy (2:10:03).

                Miło nam poinformować, że w tej imprezie dla największych twardzieli widoczni byli i Siedlczanie. Doskonałe 15 miejsce zajął ks. Tomasz Wakuła (01:52:42), 23 był Tomasz Niedziółka (01:57:25), a 29 ks. Marcin Olek (01:59:08). Stawkę uzupełnili - najmłodszy uczestnik biegu, szesnastoletni Jakub Niedziółka (02:27:54) - miejsce 116 i dzielnie walczący do samego końca asp. szt. Andrzej Wolski (03:08:06 )– miejsce 183.

                Za ogromny sukces należy uznać IV miejsce YULO RUN TEAM SIEDLCE w klasyfikacji drużynowej (suma wyników trzech najlepszych zawodników - 05:49:15 ). Szybciej trasę IV Półmaratonu Komandosa pokonali tylko zawodnicy Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych - Wrocław (1 miejsce - 05:16:15), WAT Warszawa (2 miejsce - 05:28:32) i 9. Warmińskiego Pułku Rozpoznawczego (05:32:24).

                – Ten bieg jest po to, aby pokazać, że można przebiec w mundurze z plecakiem i w butach wojskowych 21 km, a później cały maraton – podkreśla kapitan Andrzej Liśniewski z WAT, jeden z pomysłodawców zawodów i ich współorganizator.

                Zimowa Połówka Komandosa jest zatem dobrym przetarciem przed Maratonem Komandosa, który ma miejsce jesienią w Lublińcu. Mamy nadzieję, że nasi biegacze z Yulo nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

xM