Mam 42 lata (rocznik 1971) biegać zaczęłam około 2,5 lata temu, aby zrzucić trochę zbędnych kilogramów. Był to też czas zmiany nałogów z palenia papierosów na bieganie.

Teraz bieganie dodaje mi wiary w siebie i pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych.  Gdy biegam to  mam czas dla siebie, wchodzę w inny wymiar, codzienność zostawiam w domu. Bieganie to mój czas na rozmowę ze sobą, na uspokojenie nerwów. Motywuje mnie do tego, żeby wciąż być lepszą i pokonywać własne bariery.

Wspierają nas:

 

nowakdom logosed foldruk Merkury elkom entertel real