20111014821a

Cześć dziewczyny i chłopaki,

czy w ten weekend tj.14-16 października 2011, prócz oczywiście Maratonu w Poznaniu była jakaś ciekawa impreza??? Otóż powiem, że tak.

W Elblągu odbył się 42 Ekstremalny Rajd na Orientację Harpagan, w którym startowałam razem z mężem Adaśkiem.

HARPAGAN jest rajdem na orientację, na dystansie 100 kilometrów (w wersji optymalnej). Każdy startujący na 3 minuty przed startem dostaje do ręki mapę, z zaznaczonymi na niej punktami kontrolnymi. HARPAGAN nie jest imprezą wyłącznie wytrzymałościową, przebiegającą po trasie wyznaczonej taśmami. Tu drogę pomiędzy poszczególnymi punktami kontrolnymi każdy ustala sobie sam. Biegnie ona pięknymi, dzikimi zakątkami, z dala od ruchliwych szos czy zatłoczonych miast. Trasa najkrótsza - jest prawie zawsze najtrudniejsza. Zadaniem uczestnika jest odnaleźć w regulaminowym czasie punkty kontrolne zlokalizowane w terenie, na których znajduje się obsługa rajdu.

Najważniejsza jest jednak chęć pokonania własnych słabości i sprawdzenie granicy swojej wytrzymałości. Na tego typu imprezach nie ma przegranych. Liczy się satysfakcja z pokonanego odcinka i zapał do poprawienia swojego wyniku w kolejnej edycji. Zwycięzcami są wszyscy, którzy odważyli się wystartować i nie jest istotne jaki dystans pokonali.

Ta edycja zaliczana będzie do jednych z najtrudniejszych.

Start 14.10.2011; godzina 21; deszcz, ok.4 stopni ciepła, błoto po łydki, silny wiatr od Zalewu Wiślanego - było z czym walczyć.

Bardzo się cieszę, że mogę reprezentować nasz klub. Jestem mi bardzo miło jak ktoś z Polski podchodzi i mówi coś fajnego o nas tzn. o klubie, bo widział już nas na biegach czy maratonie. Na „setkach” taż nas widać ;-))

Ta edycja jest dla mnie wielką wygraną i przegraną;/ W klasyfikacji generalnej zajęłam 13 miejsce na 375 startujących, a 1 miejsce w śród kobiet. Adam był 12y. Przegrana –dlatego, że zabrakło mi 7 minut do zaliczenia 15go PK –czyli zaliczenia całego maratonu. Tuż przed PK 15, (ok.100 metrów), wpadłam do bagna po pas. Zanim się wygramoliłam z tego błota, to już było o 7 min. za późno, gdyż punkt został zamknięty. Jednak nagroda była super – niedzielny, słoneczny, ciepły, piękny poranek w Elblągu;-)))

 

 

Pozdrawiam

Kaśka

Wspierają nas:

 

nowakdom logosed foldruk Merkury elkom entertel real